Babka jogurtowo - limonkowa

To już chyba moja ostatnia babkowa propozycja przed tegorocznymi świętami Wielkiej Nocy.

I już w sumie sama nie wiem , która z tych bab pojawi się u mnie na świątecznym stole.

Dzisiejsza babka dość zbita , mocno wilgotna o pięknym cytrusowym smaku i zapachu.

A co ważne przygotowuje się ją w kilka minut , co nie jest bez znaczenia , gdy tyle innych rzeczy jest do zrobienia w przedświątecznym tygodniu.

Składniki :

4 jajka

1 i 1/4  szklanki cukru 

(możemy użyć tylko jedną szklankę , jeśli zamierzamy polukrować babkę )

3/4 szklanki oleju

2 i 1/4 szklanki mąki

2 łyżeczki proszku do pieczenia

3/4 szklanki jogurtu naturalnego gęstego

3 limonki.

Wykonanie :

Limonki sparzyć , zetrzeć z nich zieloną warstwę skórki , wycisnąć sok.

Jajka razem z cukrem utrzeć na gęstą puszystą masę  , nadal miksując wlewać olej.

Do masy przesiać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia , dodać jogurt oraz skórkę i sok z limonki.

Wymieszać na jednolita masę.

Przelać do formy babkowej . Piec ok 50 min  w 170 'C.

Smacznego :)

Likier kokosowy

Trunki domowej roboty są najlepsze .

Najprzeróżniejsze nalewki owocowe czy też przepyszne likiery smakują wybornie.

Domowe malibu robiłam już wielokrotnie , ale gdy natknęłam się na ten przepis  (niestety nie zapisałam źródła )    też musiałam go przetestować .

Likier robi się szybko i łatwo.

I równie szybko znika :)

Składniki :

3 szklanki mleka 

1 puszka mleka skondensowanego słodzonego

200 g wiórków kokosowych

2 op cukru waniliowego

3/4 szklanki spirytusu
(jeśli wolimy słabsze trunki , jedną ćwierć szklanki spirytusu możemy zastąpić wódką )

Wykonanie :

Do garnka wlewamy mleko , dodajemy cukry waniliowe i wiórki . Całość gotujemy od momentu zagotowania się mleka ok 1 min ,żeby wiórki oddały jak najwięcej smaku.

Po lekkim przestudzeniu przecedzamy przez gęste sito dość solidnie odciskając.
( możemy tez odcisnąć przez gazę )

Do odciśniętego mleka kokosowego miksując je  dolewamy mleko skondensowane i alkohol .

Przechowujemy w lodówce .

Smacznego :)

Babka czekoladowo-rumowa z suszonymi śliwkami

Tak dzisiaj na szybko powstała taka babka .

Mocno czekoladowa , wilgotna .

Może być propozycją na wielkanocny stół , ale z racji tej ,że robi się błyskawicznie i nie wymaga wymyślnych składników możecie ją zrobić do popołudniowej kawy nawet dziś.

 Składniki :

200g suszonych śliwek

5 łyżek rumu

1 kostka masła

1 szklanka cukru

4 jajka

1i 3/4 szklanki mąki

2 łyżeczki proszku do pieczenia

4 czubate łyżeczki kakao

1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej

Na polewę :

1 kostka gorzkiej czekolady

1/4 szklanki śmietany 30%

Wykonanie :

Śliwki pokroić na pół , zalać rumem , odstawić na kilkanaście minut.

Miękkie masło utrzeć dokładnie z cukrem. Nadal ucierając wbijać po jednym jajku.

Następnie wsypać wszystkie suche składniki , utrzeć ,  Dodać do masy śliwki wraz z rumem ,w którym się moczyły. Wymieszać.

Wyłożyć do formy i piec ok 1 godz. w 170'C.

Śmietanę na polewę zagotować i zalać nią połamaną czekoladę . Po 2 minutach wymieszać całość do uzyskania jednolitej polewy.

Polać wystudzoną babkę.

Smacznego :)

Krem cytrynowy ( Lemon Curd )

Już od dłuższego czasu napotykałam tu i ówdzie przepis na to cudo ... 

A wraz z przepisem mnóstwo ochów, achów i zachwytów nad jego smakiem :)

Nie były przesadzone .

Krem jest pyszny ... mocno cytrynowy , ale przełamany słodyczą.

Kremowy , puszysty .

Świetnie się sprawdzi jako dodatek do najróżniejszych deserów  : naleśników , gofrów , babeczek , lodów  czy nawet zwykłych herbatników .

Może również posłużyć do przełożenia ciast  i tortów .

A jedzony łyżeczką wprost ze słoiczka też smakuje wyśmienicie :)

Składniki :

2 cytryny

2 jajka

szklanka cukru ( lub troszkę mniej , jeśli lubicie mocno kwaśne smaki )

80 g masła

Wykonanie :

Z umytych i wyparzonych cytryn zetrzeć skórkę   ( tylko żółtą część  , biała nadałaby gorzkiego posmaku. ) i wycisnąć sok . 

Do garnka wbić jajka , dodać cukier , delikatnie utrzeć . dodać sok i skórkę cytrynową i miękkie masło.

Garnek postawić na bardzo małym ogniu lub nad innym garnkiem z wrzącą wodą  i cały czas ucierając podgrzewać ,aż masa wyraźnie zgęstnieje .

Wlać do sloiczka i schłodzić .

Przechowywać w lodówce .

Należy zużyć w przeciągu 2 tygodni.

Smacznego :)

Sernik z jabłkami na kruchym cieście.

Musze przyznać ,że połączenie jabłek z serem nie do końca do mnie przemawiało.

Ale okazało się ,że sprawdza się świetnie .

Kruche ciasto , kwaskowe , soczyste jabłka i słodka masa serowa.

To ciasto ma dla mnie jakiś rustykalny klimat  .... może dlatego też ,że przepis pochodzi z mojego starego , mocno już wysłużonego kajecika .

Składniki :

Ciasto kruche :

1 szklanka mąki

80 g masła

2 łyżki cukru

1 żółtko

1 łyżka kwaśnej śmietany

Masa serowa:

250g serka homogenizowanego

250g twarogu (niemielonego  - u mnie kostka )

100 g kwaśnej śmietany

3 jajka (oddzielnie białka i żółtka )

3/4 szklanki cukru

1 op budyniu śmietankowego

1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

Nadzienie jabłkowe:

ok 4 średniej wielkości jabłka (ok 80 dkg )

1 cytryna

Wykonanie  :

Na stolnicę wsypać mąkę , dodać masło i posiekać razem .

Dodać pozostałe składniki i zagnieść szybko ciasto

Rozwałkować i wyłożyć ciastem spód formy ( u mnie 24x22  , ale korzystniejsza byłaby troszkę mniejsza )

Formę  z ciastem schłodzić ok 20 min w lodówce , a następnie upiec w 180'C ok 10 min do lekkiego zrumienienia. Przestudzić.

Jabłka umyć , wykroić gniazda nasienne ( nie rozkrawając jabłek ) i pokroić na cienkie , ok 2-3 mm plasterki . Polać sokiem wyciśniętym z cytryny.

Wszystkie składniki na masę serową , oprócz białek umieścić w misce i dokładnie zmiksować aż składniki się połączą  . U mnie z twarogu pozostały w masie grudki , których zupełnie się nie wyczuwa w już upieczonym cieście.

Białka ubić na pianę i delikatnie wmieszać w masę serową.

Na podpieczonym spodzie ułożyć ok 3/4 jabłek , zalać masą serową i wyłożyć pozostałe jabłka.

Piec ok 1 g i 15 min w 170'C.

Smacznego :)

Cytrynowa Babka drożdżowa na maślance.

Wprawdzie Święta dopiero za trzy tygodnie , ale skoro naszła mnie dziś ochota na drożdżowca to pomyślałam ,że wejdę już troszkę w klimat Wielkiej Nocy i sporządzę babę .

Wyrosła pięknie  , dorodna  . 

Solidna porcja smakowitości..

Dodatkiem maślanki sprawia ,ze ciasto jest wilgotne , niezwykle puszyste  i zapewne dłużej pozostanie świeże .

A jako ,że taka baba wielkanocna nie może się obejść bez bakali dlatego tez napakowałam swoje ciasto solidną porcją tych dobroci i wzbogaciłam o cytrynowa nutę .

Składniki :

3 szklanki mąki 

3/4 szklanki cukru

2 jajka

150 g rozpuszczonego masła

3/4 szklanki lekko podgrzanej maślanki  

( można ją też zastąpić jogurtem naturalnym )

szczypta soli 

skórka otarta z jednej cytryny

sok z połowy cytryny

ok 250 - 300 g różnych bakalii 

( u mnie rodzynki i mieszane skórki kandyzowane )

Ponadto na zaczyn :

3 łyżeczki mąki 

2 łyżeczki cukru

4 dkg drożdży świeżych

ok 3 łyżek letniej wody.

Wykonanie :

Wszystkie składniki na zaczyn rozetrzeć razem  i odstawić aż całość podwoi swoją objętość

Do dużej miski wsypać  mąkę , cukier  , sól .

Wbić jajka , wlać maślankę i cały zaczyn.

Wymieszać  , Wlać masło i całość wyrabiać hakami miksera ok 1 min . Ciasto jest dość luźne , ale takie właśnie ma być  , nie należy dosypywać mąki . 

Miskę przykryć i odstawić aż ciasto podwoi swoją objętość .

Teraz należy dodać bakalie , sok i skórkę z cytryny i znów wyrobić ciasto . Przełożyć je do babkowej blachy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą.

Ciasto powinno sięgać maksymalnie do połowy formy .

Odstawić do czasu az ciasto wyrośnie do 3/4 formy.

Piekarnik nagrzać do 220'C ,Wstawić blachę z ciastem i zmniejszyć temperaturę do 190'C

Piec ok 50 min . sprawdzić patyczkiem czy ciasto w środku jest suche.

Wystudzić 

Udekorować wg uznania .

Smacznego :)

Jabłecznik korzenny.

Delikatne ciasto z jabłkami , jeszcze z nieco zimowym aromatem, bo z chłodniejszymi dniami kojarzą mi się  korzenne , rozgrzewające aromaty 

Jabłka zazwyczaj łączymy z cynamonem i dla wielu osób jest to duet nierozerwalny.

Ja dziś do masy jabłkowej wprawdzie cynamonu nie dodałam  , ale w zamian pokusiłam się o upieczenie blatów biszkoptowych o pięknym piernikowym zapachu i smaku :)

Składniki :

Biszkopt korzenny :

5 jajek (oddzielnie białka i żółtka )

3/4 szklanki cukru

1/2 szklanki mąki pszennej

3 łyżki mąki ziemniaczanej

3 czubate łyżeczki przyprawy korzennej

 szczypta soli

Masa jabłkowa :

 1,5 kg jabłek

pół szklanki wody

2 łyżki cukru

2 łyżki soku z cytryny

1 galaretka o jasnym kolorze ( u mnie tym razem brzoskwiniowa , ale lepiej sprawdza się smakowo cytrynowa)

Masa śmietanowa :

 300 ml śmietany 30%

250 g serka mascarpone

2 łyżki cukru pudru

Jabłka karmelizowane :

 2 jabłka

3 łyżki cukru

3 łyżki miodu

3 łyżki soku z cytryny

szczypta cynamonu

Wykonanie  :

Biszkopt :

Białka ubić na sztywną pianę z solą , pod koniec ubijania dodawać po troszku cukier . Gdy piana jest już sztywna dodajemy żółtka i ubijamy.

Mąki i przyprawę przesiać do masy  i delikatnie ale dokładnie wymieszać łyżką.

Ciasto przelać do formy (u mnie 23x23 cm )

piec ok 35 min w 170'C

Po wyjęciu z piekarnika formę z ciastem upuścić na podłogę z wysokości ok  50 cm.

Wystudzić i przekroić na dwa blaty .

Masa jabłkowa :

Jabłka  obrać i pokroić na mniejsze kawałki .

Dodać do nich wodę , sok , cukier  i dusić na małym ogniu aż jabłka się rozpadną a część wody wyparuje.

Zestawić z ognia , wsypać galaretkę i dokładnie wymieszać .

Wystudzić.

Masa śmietanowa:

Śmietanę ubić z cukrem na sztywno , dodać mascarpone i dalej ubijać aż masa będzie gładka i sztywna .

Jabłka karmelizowane :

Jabłka dokładnie umyć  , wyciąć delikatnie gniazda nasienne , nie rozkrawać jabłek . Pokroic je na cienkie plastry (ok pół cm )

Na patelni rozpuścić cukier ,miód ,cynamon i  sok . Chwilkę pogotować , dodać na patelnię plastry jabłek , jedną warstwą . Gotować ok 20 sekund z każdej strony , zdjąć do wystudzenia . Podobne postąpić z resztą jabłek.

Jeden blat ciasta korzennego wyłożyć do formy . Nałożyć równą warstwą masę jabłkową. Przykryć drugim blatem i dokładnie przykryć ubitą śmietaną. .

Wierzch ciasta udekorować karmelizowanymi jabłkami.

Smacznego :

Ciasto "Czekoladowa Coca-cola "

Jakiś czas temu wpadł mi w oko przepis na ciasto z dodatkiem coca-coli. 

Hmmmm zaintrygowało mnie to  , więc musiałam przetestować .

Ale jak to zwykle u mnie musiałam też co nieco pozmieniać i dodać coś od siebie.

W moim Cieście nie dość ,że podstawa jest z coca-colą to i krem ją zawiera , a całość wieńczy galaretka na bazie tego słodkiego napoju.

No i okazało się ,że powstało bardzo przyjemne czekoladowe ciacho :)

Inspiracja z Tego Bloga

Składniki :

Ciasto :

1 i 3/4 szklanki (240g) mąki

1 szklanka (220g) cukru

2 łyżeczki proszku do pieczenia

3 czubate łyżki gorzkiego kakao

szczypta soli

1 kostka ( 200g ) rozpuszczonego, przestudzonego masła

2 duże jajka

szklanka coca-coli

3 łyżki mleka

Masa :

150 g herbatników

150 g ulubionych orzechów (u mnie pół na pół orzechy włoskie i migdały )

szklanka coca-coli

3/4 ( 150g) kostki masła

3/4 szklanki cukru pudru

Galaretka :

2,5 szklanki coca-coli

5 łyżeczek żelatyny

Dodatkowo :

mały słoik ulubionej marmolady lub dżemu

Na poncz:

łyżka soku z cytryny 

1/4 szklanki wody

łyżka wódki

Wykonanie :

Ciasto :

W  jednej misce połączyć wszystkie suche składniki, a w drugiej mokre .

 Połączyć je ze sobą mieszając dokładnie łyżką.

wylać ciasto do formy ( u mnie 22 x24 cm )  wyłożonej papierem do pieczenia , pieczemy ok 50 min w 180'C

Ciasto wystudzić .

Krem :

Herbatniki i orzechy zmielić w blenderze na drobny proszek.

Zalać coca-colą . wymieszać.

Miękkie masło utrzeć z cukrem  , dodawać po łyżce masy herbatnikowo - orzechowej .

Galaretka :

Zagotować pół szklanki coca-coli . wsypać do niej żelatynę , mieszać aż do rozpuszczenia. Wlać pozostałe dwie szklanki coca-coli i odstawić aż galaretka zacznie tężeć.

Wystudzone ciasto przekroić na dwa blaty.

Pierwszy blat włożyć do formy , nasączyć połową ponczu.

Wyłożyć  przygotowaną masą. Przykryć drugim blatem , znów nasączyć.

Posmarować cienką warstwą marmolady ( u mnie malinowa)

Wylać lekko już tężejącą galaretkę.

 Gotowe ciasto schłodzić w lodówce.

Smacznego :)