Wiśniowy "murzynek" w pajęczynie ...

Murzynek w wersji wiśniowej

Taka moja mała wariacja ..

Z przeglądu szafkowych zapasów i intensywnego myślenia i działania wyszło całkiem pyszne i nawet nieźle wyglądające ciacho :)

Ciasto :

kostka masła
1 szklanka i 1/4 cukru
4 łyżki kakao
pół szklanki mleka

- umieścić te składniki w rondelku i rozpuścić na niewielkim ogniu.
Z powstałej masy odlac ok 3/4 szklanki na polewę.

Pozostałą część wystudzić .
Następnie dodać
 4 żółtka ,
 2,5 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
aromat rumowy

wymieszać

Ubić pianę z białek i delikatnie połączyć z ciastem.
Piec ok 30 -40 min  w 180'C


Ponad to:

 0,5 kg wiśni.
1,5 szklanki wody
2 łyżki mąki ziemniaczanej
sok z połowy cytryny
3 łyżki cukru

Odlać 1/4 szklanki wody  , rozpuścić w niej mąkę ziemniaczaną.
Wiśnie zagotować z pozostałą wodą  , cukrem i sokiem z cytryny, wlać wodę z mąką i chwilkę pogotować powstały kisiel.


Galaretka wiśniowa
300 ml śmietany kremówki

Galaretkę rozpuścić  w połowie podanej na opakowaniu wody , wystudzić .
Śmietanę ubić , dodać tężejącą galaretkę


sok wiśniowy  lub nalewka wiśniowa do nasączenia ciasta.


Ciasto przekroić na dwie części , nasączyć sokiem wiśniowym , bądź wiśniówką.
Na spodnią część nałożyć wiśnie ,

 przykryć drugą częścią ciasta , na nią wyłożyć ubitą śmietanę.

Schłodzić w lodówce .

Polać odlaną wcześniej polewą czekoladową.

Dowolnie udekorować. ( ja zrobiłam okręgi z białej czekolady i za pomocą wykałaczki utworzyłam pajęczynę )

Smacznego :)