No cóż ... lato nas w tym roku nie rozpieszcza ...
jeszcze nie zdążyliśmy nacieszyć się słońcem i ciepłem , a już wieje chłodem.
Powoli nadchodzi jesień ... także w kuchni.
Ciasta ze śliwkami kojarzą mi się niezmiennie właśnie z tą pora roku.
Dziś prosta tarta , wypełniona po brzegi śliwkami zatopionymi w delikatnym nadzieniu.
Pachnąca cynamonem mmmmmm :)
Składniki:
Foremka o średnicy 28cm
Kruche ciasto:
1,5 szklanki mąki (250g)
pół kostki zimnego masła (125g)
pół szklanki cukru (110g)
1 duże jajko
łyżka śmietany
pół łyżeczki proszku do pieczenia
Nadzienie:
2 jajka
120 g kwaśnej śmietany
100 g gęstego jogurtu naturalnego
1/3 szklanki cukru (70g)
1 łyżka mąki pszennej
Dodatkowo :
ok 800 g śliwek
2 łyżki bułki tartej
2 łyżki brązowego cukru
pół łyżeczki cynamonu.
Wykonanie :
Mąkę wysypać na blat , posiekać z zimnym masłem , dodać pozostałe składniki i zagnieść szybko ciasto.
Schłodzić kilkanaście minut w lodówce.
Po tym czasie wylepić ciastem formę i podpiec je ok 8-10 min w 180'C . do lekkiego zrumienienia.
Wszystkie składniki na nadzienie włożyć do miski i wymieszać dokładnie ,aby nie było żadnych grudek.
Śliwki wydrylować.
Podpieczony spód tarty posypać bułka tartą i ułożyć na nim dość gęsto śliwki , skórka do dołu.
Całość zalać nadzieniem .
Wierzch posypać cukrem i cynamonem.
Piec 40 min w 180'C.
Smacznego :)
Bardzo przyjemne ciasto, niezbyt skomplikowany przepis jednak szukałam właśnie czegoś z masą do śliwek żeby nie było suche, super się sprawdziło, dziękuję :)
OdpowiedzUsuń