Poszłam do warzywniaka jedynie po cebulę , ale te śliwki tak ładnie się do mnie uśmiechały ,że nie mogłam ich nie przygarnąć .
A jak śliwki to ciasto ... najlepiej ciasto kruche ...
Ale nie mogło być za nudno ...
I wyszła wersja ciasta kruchego z dodatkiem kakao , a do tego delikatna pianka waniliowa i kwaśne śliwki.
Kiedyś robiłam wersję tego ciasta z gruszkami i czegoś mi brakowało . Sądzę ,że właśnie tej soczystości i kwaskowatości śliwki .
Ta wersja zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu.
Składniki :
Foremka 26X45
Ciasto:
3,5 szklanki mąki pszennej
pół szklanki kakao
łyżka kawy rozpuszczalnej (proszku )
1 kostka masła
1 szklanka cukru
2 łyżeczka proszku do pieczenia
6 żółtek
2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
1 kostka masła
1 szklanka cukru
2 łyżeczka proszku do pieczenia
6 żółtek
2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
Pianka :
6 białek
3/4 szklanki cukru
2 opakowania budyniu waniliowego
3/4 szklanki oleju (najlepiej rzepakowego , bo jest neutralny w smaku)
ok 70 dkg dowolnych śliwek
Wykonanie :
Dodać pozostałe składniki i zlepić ciasto w kulę .
Włożyć na ok 45 min do zamrażarki.
Po tym czasie 3/4 ciasta zetrzeć na spód formy i podpiec ( ok 10 min w 180'C )
wystudzić.
W tym czasie ubić pianę z białek , dodać cukier , proszek budyniowy i olej.
Masę wylać na wystudzony spód , ułożyć owoce (pojedynczą warstwą ). Duże połówki śliwek dobrze jest pokroić na mniejsze części . Na owoce zetrzeć na tarce pozostałą część ciasta .
Piec ok 45 min w 180'C
Smacznego :)
ale kusząco wygląda;)
OdpowiedzUsuń