Jesień już rozgościła się na dobre . Szaro , wieje i pada .
Na poprawę humoru i rozgrzanie w taką pogodę najlepszy będzie kubek gorącej kawy lub aromatycznej herbaty i solidny kawałek dobrego słodkiego ciacha.
Mnie to z poniższego przepisu doskonale uprzyjemniło dzień/
Już dłuższy czas miałam w planach ciasto z gruszkami i powiem Wam ,ze nawet już wczesniej upiekłam dwa z tymi owocami. Jednak coś mi w nich brakowało.
Smak gruszek był słabo wyczuwalny.
Okazało się ,że wielki wpływ na efekt końcowy ma zakup dobrych , polskich , dojrzałych gruszek.
I w końcu jestem zadowolona ze smaku , zapachu :)
Fantazja moja podpowiedział mi tutaj połączenie musu gruszkowego z kremem capuccino.
Pasuje , a jakże :)
Chociaż kawowy smak mocno konkuruje z gruszkami.
Następym razem przetestuję z delikatniejszym kremem waniliowym ... a może z dodatkiem ajerkoniaku ? hmmmm Można poeksperymentować :)
Składniki :
Biszkopt czekoladowy :
6 jajek (oddzielnie białka i żółtka )
1 szklanka cukru
3 łyki oleju
1 szklanka mąki
2 łyżki kakao
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (drobnego proszku )
1 łyżeczka proszku do pieczenia
kilka kropli aromatu rumowego
Białka ubić na sztywno , dosypywać porcjami cukier i nadal ubijać , dodać żółtka , olej .
Przesiać do masy wszystkie suche składniki i delikatnie połączyć wszystko łyżką.
Masę rozlać cienką warstwą do dwóch jednakowych foremek wyłożonych
papierem do pieczenia lub upiec w jednej a następnie przekroić na dwa
blaty.
Mus gruszkowy :
1,5 kg dojrzałych pachnących gruszek
pół szklanki wody
2 galaretki gruszkowe (użyłam z firmy Delekta)
ew jak nie mamy gruszkowych możemu użyć cytrynowych
Gruszki obrać , pokroić na drobne kawałki . Wrzucić do garnka , wlać wodę i gotować na małym ogniu aż owoce się rozpadną.
Zdjąć garnek z ognia , wsypać galaretki i dokładnie wymieszać.
Wystudzić .
W blaszce ułożyć jeden z naszych blatów czekoladowych . Można go delikatnie nasączyć zaparzoną i wystudzoną kawą.
Gdy masa gruszkowa zacznie tężeć wyłożyć ją na blat . Przykryć drugim blatem. Wstawić do lodówki.
Masa capuccino.
2 szklanki mleka
3 żółtka
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki mąki pszennej
6 łyżek capuccino (proszku)
pół szklanki cukru
1 kostka miękkiego masła
1 szklankę mleka zagotować z cukrem, resztę mleka wymieszać z pozostałymi składnikami.(oprócz masła)
Wlać do garnka z gotującym się mlekiem i gotować razem do zgęstnienia masy.
Wystudzić ,
Masło utrzeć na puch , dodawać po łyżce wystudzony budyń.
Wlać do garnka z gotującym się mlekiem i gotować razem do zgęstnienia masy.
Wystudzić ,
Masło utrzeć na puch , dodawać po łyżce wystudzony budyń.
Masę wyłożyć na nasze schłodzone ciasto i posypać startą gorzką czekoladą .
Smacznego :)
Próba z ajerkoniakiem- przyznam, że będzie bardzo odważna. No ale w końcu trzeba eksperymentować :D
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda pysznie ;D
a jaki czas pieczenia biszkoptu
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeśli w jednej blaszce to ok 20-25 min , natomiast jak w dwóch to wystarczy ok 10 min.
OdpowiedzUsuń