Kolejne letnie owoce dochodzą do głosu .
Białe , czerwone i te czarne
,wg mnie najbardziej aromatyczne i uniwersalne.
Oczywiście mowa o porzeczkach .
Już troszkę ich przetworzyłam na pyszny dżem , a z pozostałej garstki powstałe te oto drożdżowe bułeczki.
Ciasto z dodatkiem tłustego serka mascarpone jest miękkie i bardzo puszyste.
Składniki :
3,5 szklanki mąki
0,5 szklanki cukru + 1 łyżka
50 g świeżych drożdży
150 ml mleka
2 op cukru waniliowego
125 g serka mascarpone (pół małego opakowania)
3 jajka
ok 50 dkg czarnych porzeczek
8 łyżek cukru
Wykonanie :
Mleko lekko podgrzać , dodac do niego pokruszone drożdże , łyżkę cukru i łyżkę mąki. Pozostawic do wyrośnięcia .
Do miski wsypać pozostałą mąkę , wlać zaczyn drożdżowy i wymieszać.
Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym , wlać do mąki , dołożyć serek i wyrabiać haczykami miksera ok 2 min.
Pozostawić do wyrośnięcia na ok 1 godzinę.
Ciasto wyłożyć na wysypany mąką blat i ponownie zagnieść , Gdyby ciasto było za rzadkie mozna dodać jeszcze troszkę mąki.
Ciasto podzielić na 4części .
Każda z nich kolejno rozwałkować na prostokąt ok 40 cm na 20 cm.
Posypać po całości częścią porzeczek i dwiema łyżkami cukru.
Zwinąć w rulon od dłuższego boku.
Każdy rulon pokroić na ok 6 cm kawałki.
Ukłądac na blasze i piec ok 15 min w 180 'C.
Po upieczeniu można polukrować , lub posypać cukrem pudrem.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję drogi Gościu za odwiedziny na moim blogu . Będzie mi bardzo miło gdy zostawisz tu kilka słów ;)