Latem, gdy za oknem ciepło i słonecznie, a w sklepach mnóstwo świeżych soczystych owoców chętnie serwujemy sobie na deser serniki na zimno wypakowane po brzegi pysznymi darami lata.
Ale przez ostatnie dni pogoda nas nie rozpieszcza , do tych letnich temperatur wiele brakuje, a i promienie słońca trudno dostrzec za kłębiastych chmur.
Dlatego też postanowiłam sernik na zimno zastąpić tym pieczonym wzbogacając go soczystymi kwaskowatymi wiśniami .
Wyszło naprawdę smacznie.
Składniki :
Foremka 25x38
Foremka 25x38
Spód :
200 g ciastek ( herbatniki , biszkopty , maślane , kruche )
100 g rozpuszczonego masła.
Masa serowa :
1 kg sera na sernik (użyłam wiaderkowego)
330 ml śmietany 30%
1 szklanka cukru
4 jajka
2,5 opakowania budyniu waniliowego (łącznie 100g proszku budyniowego)
250 g wydrylowanych wiśni.
Mus wiśniowy:
500g wydrylowanych wiśni
pół szklanki cukru
6 łyżeczek żelatyny
300 ml śmietany 30%
1 op. cukru waniliowego
Wykonanie :
Ciastka zblendować lub rozkruszyć za pomocą wałka .
Wymieszać z masłem i taką mieszanką wylepić dno blaszki wyłożonej papierem do pieczenia.
Schłodzić ok 15 min w lodówce.
Wszystkie składniki na masę serową włożyć do miski i wymieszać krótko mikserem , tylko do połączenia się składników.
Wylać masę na schłodzony spód . Na dno piekarnika wstawić dodatkową foremkę wypełnioną wodą.
Wstawić sernik do piekarnika i piec ok 2 godzin w temp 160'C.
W połowie pieczenia , delikatnie wysunąć foremkę i posypać sernik po wierzchu wiśniami.( wierzch ciasta jest już wówczas ścięty i owoce nie zapadną się.
Po upieczeniu i wystudzeniu sernik schłodzić kilka godzin w lodówce.
Wiśnie na mus zblendować . Można dodatkowo przetrzeć przez sito jeśli chcemy się pozbyć małych kawałeczków skórek ( ja tego nie robiłam )
Tak rozdrobnione wiśnie wymieszać z cukrem i zagotować . Zdjąć z ognia , wsypać żelatynę i dokładnie wymieszać ,aż ta całkowicie się rozpuści .
Odstawić mieszankę do czasu aż zacznie tężeć.
Śmietanę ubić na sztywno z cukrem waniliowy,
Połączyć z tężejącymi wiśniami.
Tak przygotowany mus wyłożyć na sernik . odstawić na kilkanaście minut do lodówki ,żeby mus całkowicie zastygł.
Smacznego :)
Ale apetycznie wygląda! :) A ja uwielbiam serniki, szczególnie te pieczone :)
OdpowiedzUsuń