A po cóż czekać do tłustego czwartku by sobie zjeść pączuszka ?
Każdy dzień jest dobry by sobie troszkę posłodzić.
Dziś zrobiłam szybkie pączuszki z twarogowego ciasta
o kokosowym smaku.
Nie za słodkie , nie tłuste , nie ciężkie .
Składniki :
na ok 35 szt.
320 g zmielonego na gładko twarogu lub dobrej jakości wiaderkowego sera na sernik.
2 łyżki cukru
3 jajka
2 szklanki mąki
3/4 szklanki wiórków kokosowych
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczone
1 łyżka spirytusu lub octu
dodatkowo :
3 łyżki cukru
2 łyżki wiórków kokosowych
Tłuszcz do głębokiego smażenia ( u mnie pół na pół smalec i olej )
Wykonanie :
Wszystkie składniki na pączuszki włożyć jednocześnie do miski i wyrobić np. drewnianą łyżką , aż uzyskamy jednolite ciasto. Jeśli będzie zbyt rzadkie warto dosypać troszkę mąki , tak abyśmy mogli formować z ciasta małe kulki (wielkości orzecha włoskiego )
Ręce warto zwilżyc wodą lub obsypać mąką ,żeby ciasto nie kleiło się nam do rąk.
Tłuszcz rozgrzać . Postawić na małym ogniu i wrzucać partiami pączzuszki.
Smażyć z obu stron aż się ładnie zrumienią.
Wyłożyć na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym .
Cukier razem z wiórkami kokosowymi zblendować lub zmielić w młynku do kawy na drobny cukier puder.
Przestudzone ale jeszcze ciepłe paczki obtoczyć w kokosowym cukrze.
Smacznego :)